“Czas do przedszkola”
Justyna Dąbrowska


  Dla malucha to prawdziwa rewolucja – wyjście z domu w nieznane. Także dla ciebie to zupełnie nowa sytuacja. Jeśli jeszcze nie podjęliście decyzji spróbuję wam pomóc lepiej przyjrzeć się sytuacji i dokonać dobrego wyboru.

Musisz być przygotowana na:
- bardzo trudne rozstania w pierwszych dniach a nawet tygodniach
- kryzys po kilku dniach bez protestów
- agresywne zachowanie dziecka w domu
- objawy zmęczenia i senności u pełnego dotąd energii malca
- infekcje po dwóch, trzech tygodniach chodzenia do przedszkola

Będzie mu łatwiej, jeśli już potrafi:
- mówić w miarę wyraznie, tak żeby obcy człowiek mógł go zrozumieć
- poprosić o coś, zapytać, ale także odmówić, jeśli nie ma na coś ochoty
- bawić się, gdy obok jest inne dziecko, nie odpychać go ani nie atakować
- korzystać z toalety
- samodzielnie jeść, ubrać się, umyć ręce

Idealny wiek
  Nie ma idealnego wieku na pójście do przedszkola. Każde dziecko jest inne i każde inaczej się społecznie rozwija. Choć można przypuszczać ,że trzylatek, który ma starsze rodzeństwo, będzie bardziej gotowy do przedszkolnej przygody od czterolatka jedynaka, który wogóle nie ma kontaktu z rowieśnikami, to bywa też dokładnie odwrotnie. Są jednak pewne ogólne prawidłowości.

Trzylatek - umie się bawić, ale miewa kłopoty w kontaktach z rowieśnikami. Bardzo tęskni za mamą. Nawet jeśli rozumie, że wkrótce po niego wróci, rozstanie może być dla niego trudne. Jest jeszcze mało samodzielny – ma trudności z ubieraniem się, zdarza mu się nie zdążyć do łazienki.

Czterolatek – zwykle już bez kłopotów sam się ubiera, myje czy je. Lubi podkreślać swoją niezależność, choć nowe sytuacje często go deprymują. Umie bawić się z dziećmi i niezle sobie radzi w grupie, czasem jednak trudno mu się podporządkować poleceniom. Czasem rozstanie też nie będzie dla niego łatwe, to zniesie rozłąkę znacznie lepiej niż trzylatek.

Inaczej niż z babcią
  Nawet w porównaniu z najbardziej kochającą babcią, która mogłaby zaopiekować się wnukiem, przedszkole ma liczne zalety.
• Uczy samodzielności. Maluch ćwiczy ubieranie i rozbieranie się, korzystanie z toalety, jedzenie łyżką, widelcem, wycieranie nosa, wiązanie butów. W domu chętnie go wyręczamy, w przedszkolu z czasem musi radzić sobie sam.
• Rozwija ruchowo. Rytmika, gimnastyka korekcyjna, ćwiczenie sprawności rąk, tańce, zawody sportowe a nawet skakanie na jednej nodze rozwijają zmysł równowagi, pozwalają na wyładowanie energii, ćwiczą sprawność fizyczną.
• Rozwija społecznie. We wspólnych zabawach, także naśladując kolegów, dziecko może pomagać innym, przeżywać pierwsze waśnie i pierwsze przyjaznie. Dowiaduje się w praktyce, co to współdziałanie, ustępstwo i kompromis.
• Przygotowuje do szkoły. Dziecko uczy się nie tylko literek i cyfr, ale także koncentracji, sprzątania po sobie, dokańczania rozpoczętych zadań, spełniania poleceń, ponoszenia konsekwencji swoich zachowań.
• Rozszerza horyzonty. Przedszkolak poznaje nowe, ważne dla niego dorosłe osoby, które w wielu sprawach mogą stać się dla niego wzorcami. Uczy się w ten sposób, że można ufać nie tylko mamie i tacie czy babci.

Łagodne przejście
  Nawet jeśli jesteś przekonana, że dziecko dojrzało już do wyjścia w świat i że przedszkole, które wybraliście jest przyjazne, postaraj się wybrać dobry moment na ten życiowy debiut. Jeżeli to tylko możliwe, wstrzymaj się z nim, gdy w waszej rodzinie mają zajść poważne zmiany, takie jak pojawienie się rodzeństwa czy przeprowadzka. W spokojniejszej atmosferze całej rodzinie łatwiej będzie zaadoptować się do nowej sytuacji. A wtedy przedszkolny debiut na pewno się uda.

Akademia Malucha Passaic, NJ                                                    Copyright (c) 2012.All rights reserved